Czy liczba aplikacji i otwartych rekrutacji wpływa na szybkość zamknięcia procesu rekrutacji? Może słyszeliście albo myśleliście nie raz „jeśli będziemy mieć więcej aplikacji, będziemy szybciej zatrudniać”. Sprawdźmy zatem czy ta hipoteza znajduje potwierdzenie w danych.
1. Liczba prowadzonych rekrutacji ma prawie niezauważalny wpływ na szybkość zamykania rekrutacji
Na podstawie analizy bardzo dużej bazy danych (ponad 9,5 miliona aplikacji zebranych w ramach ponad 120 tysięcy projektów rekrutacyjnych) i przeprowadzonych testów statystycznych możemy powiedzieć, że owszem istnieje tu dodatnia korelacja. Natomiast ta korelacja jest tak słaba, że właściwie pomijalna. Inaczej mówiąc, większa liczba prowadzonych rekrutacji nie oznacza, że odbija się to negatywnie na czasie, w którym oferta zostaje złożona kandydatowi (time to offer) oraz znajduje on zatrudnienie w firmie (time to hire), ani też czasie potrzebnym do zapełnieniawakatu po stronie firmy (time to fill).
2. Liczba otrzymywanych aplikacji również nie wpływa na szybkość zamykania rekrutacji
Na tej samej bazie danych (i z pomocą równie skrupulatnych obliczeń) testy nie potwierdziły także dość powszechnego przekonania o tym, że większa liczba otrzymywanych aplikacji oznacza wydłużenie czasu potrzebnego na zapoznanie się z aplikacjami, a także znalezienie potrzebnego kandydata. Inaczej mówiąc, nie istnieje żaden związek pomiędzy liczbą otrzymanych aplikacji a czasem potrzebnym na złożenie oferty kandydatowi (time to offer), czasem upływającym od aplikacji do zatrudnienia pracownika (time to hire), a także czasem potrzebnym do zapełnieniawakatu po stronie firmy (time to fill).
3. Liczba otrzymywanych aplikacji wpływa jedynie na moment otwarcia aplikacji od kandydata, a nie długość całego procesu rekrutacji
Inaczej mówiąc, im więcej aplikacji otrzymuje dana firma, tym nieco więcej dni upływa od momentu zaaplikowania kandydata do momentu, kiedy jego aplikacja zostanie otwarta, natomiast w kolejnych krokach ten dłuższy czas na początku i tak zostaje „nadrobiony”.
Co możemy zatem powiedzieć o związku pomiędzy liczbą aplikacji, otwartych rekrutacji i czasem trwania rekrutacji?
- Nie ma związku pomiędzy liczbą otrzymywanych aplikacji a czasem trwania rekrutacji.
- Szybkość trwania procesu rekrutacji może się nie zmienić wraz ze wzrostem liczby aplikacji
- Więcej aplikacji nie musi oznaczać więcej pracy dla rekruterów.
Co to oznacza?
Dla mnie to bardzo mocny (statystycznie potwierdzony) dowód na to, że dużo istotniejsza niż liczba aplikacji jest jakość aplikacji. Po drugie, można – z pomocą dobrego ATS i dobrze zaprojektowanego procesu rekrutacji – sprawnie procesować aplikacje i znajdywać kandydata mimo dużej liczby aplikacji i wielu toczących się jednocześnie procesów rekrutacji.
Jakie wnioski powinny wyciągnąć z tego rekruterzy?
1. Walczcie o jakość pozyskiwanych aplikacji zamiast o ich większą liczbę:
- dopasowując treść ogłoszenia do nazwy stanowiska
- precyzując treść ogłoszenia tak, aby pozwalało kandydatom jak najlepiej zorientować się czy dana oferta jest dla nich (atrakcyjność ogłoszenia dla kandydatów można zmierzyć)
- umieszczając ogłoszenia w kanałach, z których pozyskujecie najlepiej dopasowanych kandydatów (to też można mierzyć)
- docierając do kandydatów ze źródeł, z których najczęściej zatrudnianie (również można zmierzyć)
- przygotowując przyjazne (zrozumiałe i krótkie) formularze aplikacyjne, które nie są ścieżką zdrowia i nie odstraszają wartościowych kandydatów (tak, poziom przyjazności formularza też można zmierzyć!)
2. Upewnijcie się, że Wasz proces rekrutacji jest dobrze odwzorowany w ATS i w pełni wykorzystujcie możliwości, jakie ten ATS daje. Właśnie wtedy większa liczba aplikacji i procesów rekrutacji nie oznacza wcale paraliżu w zespole rekrutacji.
Mam nadzieję, że te dane zmotywują Was do zmian na odpowiednim polu. Walka o większą liczbę aplikacji nie jest opłacalna. Choć często wydaje się być najprostszym rozwiązaniem, to wcale najlepszym nie jest. Za to koncentracja na pozyskaniu właściwych aplikacji może wpłynąć na szybkość zamknięcia procesu rekrutacji.
Wszystkie cytowane dane i ustalenia pochodzą z raportu „Rekrutacyjne KPI” przygotowanego przez eRecruiter i Great Digital. Możesz pobrać go TUTAJ
A jeśli masz wyzwania w mierzeniu efektywności rekrutacji…zapisz się TUTAJ, a wyślę Ci powiadomienie o starcie kursu online „Najlepsze mierniki rekrutacyjne”. To jedyny kurs, jakiego potrzebujesz, aby całościowo zmierzyć to, co dzieje się w Twoich rekrutacjach, premiera już tej jesieni.